julian13
specjalny ninja
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
|
Misiajcie kaligule i przetrzyjcie se chuja ścierą do mycia spalin eustachiasza zezowate obrzygańce. Kałowate cebularze, przerżnięte przez muflona w komendzie powiatowej policji. Zrobie wam z ryjów Perl Harbor wy zakurwiałe jak kurwa cwele z mongolii. Luftujcie szrota i gulgajcie kondora wygrzmocone końskie zwisy. Wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy psie rzygi. Jesteście zapyziałymi pedałami, siorbajcie dropsa wiejskie paznokcie. Wyglądacie jakbyście językiem czyścili chodniki z psich gówien wy kałożerne salcesony. Jesteście ciulatymi psimi bolcami, pełzajcie flaka ciupagi. Zaraz wasze genitalia zmienią sie w bezkształtną mase krwi i kości. Mój tata chce żebyście nas odwiedzili bo naprawia rower i nie wie jak wyglądają pedały. Pindajcie cyklona i ciągnijcie druta sfilcowane buce z zimbabwe. Tak was kopne w dupe, że wam gówno zęby wybije! Wy pierdolone kabany, macie ryje jak pinokio po inwazji termitów wytrzeszcze. Zaraz wasze genitalia zmienią sie w bezkształtną mase krwi i kości. Wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki wy skutasione osły. Stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? Pojebane wielbłądzie naplety, pieprzone przez psa teściowej. Zaraz wam wpierdole tak, że kreta wyciśniecie z tych swoich tłustych dup! Jesteście śmierdzącymi kałożercami, miętolcie bździocha ciągodruty. Wy mnie kurwa nie wkurwiajcie bo jak sie wkurwie to was kurwa rozkurwie! Kalafiory, walone w kake przez stado pijanych pawianów. Jesteście niedomytymi psimi wentylami, temperujcie patyka kutafony. Zrobie wam z głów spust na fekalia wy skurwysyńskie capy ze spuchniętymi jajcami. Tak was kopne w dupe, że wam gówno zęby wybije. Zryte kapcie, walone w kakao przez zoofilów i niemytego kutasa. Zaraz wam wpierdole tak, że kreta wyciśniecie z tych swoich tłustych dup. Werbujcie krocze i targajcie pierogiem łyse stolce stalina. Wy mnie kurwa nie wkurwiajcie bo jak sie wkurwie to was kurwa rozkurwie. Pucujcie torpede i siorbajcie wafla zapiździałe krowie buchaje rozjechane przez tira na autostradzie A4. Zrobie wam tornado na twarzach wy zasyfiałe obesrańce rumuńskiego żula. Zajebie wam w te kurwa głupie ryje, aż się porzygacie komunijnym bigosem. Wyglądacie jakbyście wsadzali sobie palce w dupsko wy wysadzone w dupe czereśniaki z dworca centralnego! Zrobie wam lewatywe na stojąco wy przeczochrane eunuchy. Wy rozepchane pawiany, drylowane przez jednonogą peruwiańską dziwke. Zrobie wam z ryjów składowisko odpadów toksycznych wy fallusy. Wy zmutowane mastodonty, macie ryje jak trolejbus banany. Zajebie wam w te kurwa głupie ryje, aż się porzygacie komunijnym bigosem. Gównogębne mutanty, macie pryszcze na zębach ciulate jebaki cierniste. Zrobie wam z mord origami wy pojebane wały niemyte z ukrainy! Jebiecie matke, jebiecie ojca i wyżeracie z kibla stolca. Zrobie wam klotza na klate wy stolcolubne mapety. Jesteście spierdolonymi odpryskami nocnika, naskoczcie mi łasuchy owczych gówien z faludży. Bezchujowce, w podniebienie merdane przez kastratów. Macie rozjechane autostrady zamiast dup wy kurewskie leśne rąbaki. Zrobie wam z ryjów Perl Harbor wy srakojebne świniopasy. Wy owsinogie liszaje, macie ryje jak dupsko orangutana śmierdzące buraki. Wyglądacie jakbyście językiem czyścili chodniki z psich gówien wy paszczury z sierra leone. Jesteście wyjebanymi na maxa stolcami rumuńskiego żula, dzyndzlujcie pisiora rodzyny bengalskiej świni z rozjebanej chaty szmaciarza z uzbekistanu. Gdy byliście mali zapaliła sie wam kołyska i wasi starzy gasili ją łopatą. Skrzyżujcie nogi bo wam z grzybów bucha zapyziałe chujociągi wyruchane przez czeczeńskich partyzantów. Wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki wy stolce rumuńskiego żula. Spierdolone psie kalosze, jebane w odbyt przez bande goryli. Macie srake zamiast mózgu wy kalafiory z kreciej nory! Jesteście zrytymi capami ze spuchniętymi jajami, wąchajcie chuja wieśniaki. Macie najebane we łbie równo. Kulajcie smara cofnięte w rozwoju kocie rzygi. Jesteście chorymi na umyśle niedopałkami krematoryjnymi, kulajcie ogóra zjeby. Pedofilskie odtylcowe mongolskie spermofile, chrumkajcie trznadla capiące odpryski nocnika. Wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki wy ogóry. Macie ryje jakby was w dzieciństwie z procy karmili wy zaspermione kurwiczepki z muszli klozetowej. Czemu sie schylacie po mydło w szatni męskiej? Stare szmaciarze, macie zgrzybiałe fiuty gównowsysacze. Tak was kopne w dupe, że wam gówno zęby wybije. Niedomyte kartofle, spierdalajcie do chaty, bo stary sprawdza obecność trędowate spermobile z dworca w zazibarze. Wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki. Zrobie wam tornado na twarzach wy pedalskie psie wymazy. Macie wielkiego pryszcza na brodzie wy pedofilskie wytryski kojota. Pindajcie cyklona wypatroszone napletki wycwelonego dzika! Macie grzyby na kutasach. Tak was kopnę w dupe ze wam gówno kręgosłup połamie. Jesteście kałowatymi wieprzami. Macie wrzody na chujach. Wyglądacie jakbyście językiem czyścili chodniki z psich gówien wy spierdolone kutasy. Wasi rodzice muszą mieć pole, bo skąd wzięliby takich buraków jak wy. Tak was kopnę w dupe ze wam gówno kręgosłup połamie. Jesteście przerżniętymi świńskimi ryjami, pieprzcie gówno przez rure psie batony. Macie ryje jak grzybiarz wy zryte spermosiorbacze. Ile trzeba było waszym starym śniegu w pizdy napchać żeby ulepić takich bałwanów? Jebiecie matke, jebiecie ojca i wyżeracie z kibla stolca. Chapajcie dzide niedojebane skurwysyny! Zrobie wam klotza na klate wy kałowate psie zawory. Macie dupy zamiast głowy wy psie pyty. Wyglądacie jakbyście językiem czyścili chodniki z psich gówien wy zafajdane debile. Jesteście zaspermionymi zmazami nocnymi nietoperza, misiajcie kaligule kogucie prącia! Macie rozjebane dupy na wszystkie cztery strony świata wy toporem jebane dzwony stajenny. Zrobie wam z głów spust na fekalia wy gównogębne przydupasy. Macie wielką szansę poczuć mojego buta w swojej dupie wy chujogłowe kurwiszczały. Zrobie wam lewatywe na stojąco. Stare niemyte kutasy, targajcie bagietę azbestowe ciule! Wyglądacie jakbyście wsadzali sobie palce w dupsko wy stare bezchujowce z koziej dupy. Zajebie wam w te kurwa głupie ryje, aż się porzygacie komunijnym bigosem. Dropsy, macie w dupach bank spermy niedomyte frajery z mozambiku. Macie wode w piwnicy wy wykastrowane kałożercy. Miękkim chujem jesteście robieni okurwieńcy pierdoleni. Zaraz wam wpierdole tak, że kreta wyciśniecie z tych swoich tłustych dup. Wyglądacie jakbyście językiem czyścili chodniki z psich gówien wy zropiałe kreatury. Zaraz wam wpierdole tak, że kreta wyciśniecie z tych swoich tłustych dup. Niech wam sie skurwi ta którą najbardziej kochacie jebane przez stado goryli jebaki leśne wiedźmina pizgane w oko przez bułgarski patrol. Jesteście zwykłymi zoofilami, spierdalajcie z mojej farmy bo krowy zdychają z rozkoszy czopy z czarnobyla. Tarzajcie banana molestowane popierdoleńce jebane na "kopcu kreta" cyrklem w dupe ładowane przez mongolskich uchodźców. Spierdoliliście z wiadra podczas skrobanki. Zrobie wam z głów spust na fekalia wy wyjebane koczkodany z głębi rosji. Macie grzyby na fiutach wy zachujałe obszczymordy. Łyse futerały na cepy, skrzyżujcie nogi bo wam z grzybów bucha wypatroszone fajfusy. Myślicie że jak mieliście spięcie w inkubatorze to wszystko wam wolno? Zrobie wam tornado na twarzach wy owsinogie wielbłądzie naplety utarzane w piasku. Wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy chujogłowe zjeby genetyczne. Tak was kopnę w dupe ze wam gówno kręgosłup połamie! Zrobie wam z ryjów Perl Harbor. Wyglądacie jakbyście wsadzali sobie palce w dupsko. Macie ryje jak czarnobyl wy molestowane zryte bażanty. Wy zmutowane łamagi, macie mózg jak gówno (bardzo rzadki) wykastrowane spermołyki z burkina faso. Wali wam z ryja jak bufetowej spod pachy. Zrobie wam tornado na twarzach wy fraglesy. Jesteście wygrzmoconymi zrytymi bażantami, strugajcie bena zoofile. Wyglądacie jakbyście wsadzali sobie palce w dupsko wy trędowate kundle. Stolcolubne klaczo-jebacze afgańscy, macie ryje jak muszla klozetowa obciągańce. Zrobie wam z mord origami wy zaspermione lumpy z bazaru. Wyglądacie jakbyście wsadzali sobie palce w dupsko. Macie dupska jak słonica po zalotach słonia wy gównogębne wieprze. Wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki! Zrobie wam z ryjów składowisko odpadów toksycznych wy spierdolone koszmary. Jesteście wypatroszonymi fallusami. Wy śmierdzące dropsy, macie zęby jak płot po wiejskiej zabawie spierdolone bezmózgowce z czarnobyla. Wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki wy zachujałe kwadratowe chujogłowce. Zaraz wam wpierdole tak, że kreta wyciśniecie z tych swoich tłustych dup. Zrobie wam z ryjów składowisko odpadów toksycznych wy bazyle. Jak was zaraz gwizdne, to osracie sie po uszy, a kret wam nosem poleci. Wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy skurwysyńskie zmazy nocne nietoperza z ukrainy. Chopkajcie strugacza rozepchane worki po nawozach pakowane przez owczarka niemieckiego. Wy zapyziałe odtylcowe mongolskie spermofile z wytatuowanym kozim prąciem na dupie, walone w odbyt przez stado genetycznie zmutowanych czarnuchów. Jesteście pedofilskimi świniopasami, strugajcie chopkacza obwiesie z kreciej nory. Jak was zaraz gwizdne, to osracie sie po uszy, a kret wam nosem poleci. Wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce. Kałowate pampersy, ciągnijcie se druta na wzajem wysadzone w dupe psie napletki. Zrobie wam klotza na klate wy wyjebane rodzyny z dupy. Zaraz wam wpierdole tak, że kreta wyciśniecie z tych swoich tłustych dup. Zrobie wam z ryjów składowisko odpadów toksycznych wy niedojebane kocie zawory. Wy zakurwiałe jak kurwa psie odbyty, wydmuchane przez dyrygenta. Jesteście pedalskimi napletkami wycwelowanego dzika, mykajcie patyka dzbany. Wypatroszone wypierdki mamuta, macie pryszcze między uszami toporem jebane psojebcy. Niech wam sie skurwi ta którą najbardziej kochacie capiące końskie odchody. No patrzcie kurwa co za pierdolnięty mix orangutanów z kanarkami. Zrobie wam tornado na twarzach wy zakurwiałe jak kurwa pomioty chińskiego taksówkarza. Myślicie że jak mieliście spięcie w inkubatorze to wszystko wam wolno? Jesteście wyruchanymi obesrańcami rumuńskiego żula, męczcie tatara niedopałki krematoryjne z koziej dupy. Chapajcie dzide i werbujcie krocze kałożerne trabancie tłoki. Jebane przez stado goryli mózgoupierdoleńce, tarzajcie banana kałowate mamucie fiuty. Macie popierdolone w deklu wy zryte gnidy. Wasi rodzice muszą mieć pole, bo skąd wzięliby takich buraków jak wy. Trząsajcie kalafiora i obsuwajcie wacka gównogębne psie wentyle. Gdy byliście mali zapaliła sie wam kołyska i wasi starzy gasili ją łopatą. Stara was kwasem karmiła za młodu że tacy pojebani jesteście? Trędowate pierdolce, chopkajcie strugacza capiące produkty biegunki hipopotama. Wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy wyjebane cipolągi. Ile trzeba było waszym starym śniegu w pizdy napchać żeby ulepić takich bałwanów?! Zrobie wam z ryjów Perl Harbor wy pedalskie chujce z mozambiku! Wyjebane kocie odbyty, pucujcie torpede rozepchane psie bolce. Ciągnijcie se drąga na wzajem rozepchane kogucie prącia pakowane w dupe przez własnego starego. Wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki wy owsinogie patałachy. Macie tak mało skóry, że jak zamykacie oczy to sie wam dupa otwiera wy spierdolone gównowsysacze z kreciej nory. Ciągnijcie se drąga na wzajem i manewrujcie pociągiem zryte pomioty chińskiego taksówkarza. Zrobie wam z ryja parking dla ciężarówek. Ciśnijcie bena zachujałe kundle w odbyt pchane przez zoofilow mających pół hektara za paznokciami u nóg. Wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki wy niedomyte zjeby. Zaraz wasze genitalia zmienią sie w bezkształtną mase krwi i kości. Targajcie dzide wypatroszone bazyle jebane w kakao przez ojca rydzyka. Czemu sie schylacie po mydło w szatni męskiej? Zaraz wam wpierdole tak, że kreta wyciśniecie z tych swoich tłustych dup. Wasi rodzice muszą mieć pole, bo skąd wzięliby takich buraków jak wy. Macie morde jak koń torbe wy jebane przez stado goryli capy z rozjebanej chaty szmaciarza z uzbekistanu. Zrobie wam lewatywe na stojąco wy zjebane fallusy. Pindajcie cyklona owsinogie cebularze w dupe charatane przez psy z osiedla. Wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy capiące rodzyny bengalskiej świni. Wasi rodzice muszą mieć pole, bo skąd wzięliby takich buraków jak wy. Zryte capy, macie ryje jakby was codziennie facet od matmy w kał pchał jebaki cierniste. Twarzowe zapłaciliście, że z takimi mordami popierdalacie? Tak was kopnę w dupe ze wam gówno kręgosłup połamie. Czeplajcie marchewe wyjebane stolce rumuńskiego żula. Jesteście jebniętymi kundlami, ciągnijcie se drąga na wzajem rodzyny bengalskiej świni. Wali wam z ryja jak bufetowej spod pachy. Wyglądacie jakbyście spierdolili z wiadra podczas skrobanki wy ciulate jebaki leśne wiedźmina! Zrobie wam z ryjów składowisko odpadów toksycznych. Takich jak wy to sie powinno dusić w kołysce. Twarzowe zapłaciliście, że z takimi mordami popierdalacie? Wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy zaspermione capy ze spuchniętymi jajcami. Zrobie wam lewatywe na stojąco wy psie bolce z mozambiku. Macie ryje jak czarnobyl wy zasyfiałe liszaje. Zafajdane dropsy, macie zęby jak płot po wiejskiej zabawie zaspermione koszmary. Wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy pedofilskie przydupasy. Twarzowe zapłaciliście, że z takimi mordami popierdalacie? Wy zjebane wielbłądzie naplety utarzane w piasku, targajcie dzbana zafajdane wielbłądzie naplety. Jak byliście mali to rodzice was trzy razy podrzucili, dwa razy złapali! Macie zgrzybiałe fiuty. Wyglądacie jakbyście codziennie żarli parujące kloce wy pedalskie obszczymordy z faludży. Ile trzeba było waszym starym śniegu w pizdy napchać żeby ulepić takich bałwanów? Przeczochrane worki po nawozach, tasujcie dżordża owsinogie wiejskie paznokcie. Męczcie stanisława i ciągnijcie drąga trędowate spermołyki. Zrobie wam z głów spust na fekalia wy zryte psie kalosze. Obciągajcie końskie teleskopy i luftujcie szrota pedalskie niemyte kutasy z faludży.
|
|